Drodzy absolwenci,

Dzisiaj kończycie bardzo ważny etap w waszym życiu. Dzieje się to w specyficznej sytuacji, dotąd niespotykanej. Nie przypominam sobie pożegnania absolwentów bez uroczystego apelu, wręczenia nagród, wyróżnień, podziękowań za to, co dla środowiska szkolnego zrobiliście.

Bez przesady mogę powiedzieć, że jest to jeden z najsmutniejszych dni w mojej pracy zawodowej.

Nie mają okazji pożegnania się z Wami w należyty sposób również uczniowie z młodszych klas, dla których byliście kolegami, przyjaciółmi i partnerami w różnych szkolnych przedsięwzięciach. Nie wybrzmią dzisiaj sygnały myśliwskie tak charakterystyczne dla naszych uroczystości, nie zjemy wspólnego obiadu …

Taka jest potrzeba chwili i nasza świadomość powagi sytuacji, w której się znajdujemy, pozwala nam lepiej przez to przejść.

Każdy z was, rozpoczynając naukę w tej szkole, miał jakieś cele i marzenia: zawarcie nowych przyjaźni, ale przede wszystkim zapewnienie sobie doskonałej przyszłości poprzez odpowiednie wykształcenie.

Wiem, że nie było to łatwe. Wiem, że wymagało to od was wielu poświęceń, wiele pracy, nieprzespanych nocy czy nerwów – bo sprawdzian z angielskiego, bo kartkówka z matematyki, historii, bo jak ja mam się tego nauczyć?

Jednak to właśnie wy jesteście tymi, którym się udało. Mało tego – wśród was nie ma ani jednej osoby, która nie wpłynęłaby na dzisiejszy obraz tej szkoły – bo przecież to wy ją tworzycie. Każdy z was zostawił tu jakąś cząstkę siebie.

Dzisiaj robicie pierwszy krok w dorosłe życie. Jak będzie ono wyglądało? Co was czeka? Czy lata spędzone w tej szkole będziecie wspominali jako małoznaczący etap waszego życia, czy raczej jako jeden z piękniejszych jego okresów?

Mam nadzieję, że będziecie kontynuowali niespotykaną w innych tego typu szkołach tradycję zjazdów absolwentów, które odbywają się corocznie w pierwszą sobotę po zakończeniu roku szkolnego. Jest to wyjątkowa okazja do spotkania z ludźmi, którzy kończyli tę samą szkołę ale 10, 20 czy 30 lat temu. Liczę również na to, że lata spędzone w tej szkole nie będą dla was czasem straconym, ale pięknym wspomnieniem z czasów młodości.

Każdemu z was życzę przede wszystkim wiary we własne możliwości, która będzie ze sobą niosła liczne sukcesy w dalszym życiu. Powodzenia!

 

Dyrektor 

Adam Sinicki